piątek, 11 stycznia 2013

time for change

Cześć:)

Małopolska dzisiaj zaczęła ferie, czyli również ja.Dla mnie to początek walki..;D

Odkąd jestem w "imprezowym wieku" bardzo rzadko robię coś pożytecznego w ciągu dnia. 
Zazwyczaj wstaje koło 10, jem śniadanie, oglądam jakiś serial i pomagam w domu, robię zakupy itp. Tym razem chcę to zmienić, razem z koleżanką z klasy podejmujemy wyzwanie i zamierzamy codziennie rano spotykać się i wspólnie ćwiczyć. Chcemy robić zestawy Ewy Chodakowskiej, która ostatnio króluje wraz ze swoim przepisem na sukces.
 Oprócz ćwiczeń, zamierzam odstawić chleb, jeść przede wszystkim białko, produkty bogate w błonnik, warzywa i owoce, ale jeżeli będę czuła potrzebę zjedzenia czegoś innego to to zjem.
 Chcę podejść do tego w zdrowy, rozsądny sposób. Już od dawna pije tylko wodę i zielone herbaty, więc jeżeli chodzi o to to nic zmieniać nie będę. W zimie chętnie piję czerwoną herbatę, bo przyjemnie rozgrzewa i podobno pomaga w spalaniu tkanki tłuszczowej:)

Co mnie do tego skłoniło? Chyba nie ma osoby, która w 100% akceptuje siebie (jeżeli w śród Was są takie osoby, to zazdroszczę:) ja również zdaje sobie sprawę, z wad i zalet mojej figury. Mam 168 wzrostu i moja waga raczej nie przekracza 60 kg. Chciałabym aby moje ciało było bardziej umięśnione...
Co z tego wyjdzie, zobaczymy. Będę opisywała tutaj moje dokonania i ewentualne porażki;) 
Pozdrawiam W.:)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz