Upał skutecznie mnie zniechęca do wszystkiego! Temperatura w słońcu osiągnęła najwyższą wartość 55* ;o, przyjemnie. Za to tworze różne przepisy na wodę i kawę mrożoną.
Jedzeniem chwalić się nie będę bo przez ostatnie kilka dni odeszłam trochę od mojego typowego jedzenia i zastąpiłam je zapiekanką, frytkami, kebabem, lodami itp. Wszystko za sprawą "festiwalu lata", który odbywał się w moim mieście w miniony weekend. Występowali chłopcy z Afromental i Maleńczuk. Jak to bywa na tego typu imprezach, hektolitry piwa lały się z każdego namiotu, wszędzie unosił się zapach pieczonej kiełbachy, a w tle słychać było krzyki ludzi z różnego rodzaju karuzel i boungee. Ja trafiałam dwa razy na Kamikaze i na autka i nie żałuj bo było zabawnie.
- najlepsza przekąska na świecie, idealnie też sprawdza się jako letnie śniadanie
Pozdrawiam , nie zapomnijcie o picu wody !:*
A u mnie dzisiaj na szczęście troszkę się ochłodziło dzięki nocnej burzy :D
OdpowiedzUsuńU mnie to chyba z 40 stopnixD
OdpowiedzUsuńja tam wolę jak jest gorąco :D niż zimno :P
OdpowiedzUsuńowocowy talerzyk bardzo mi się podoba :)
55 st. to chyba na termometrze:) Uroki lata, zwłaszcza polskiego:)
OdpowiedzUsuńu mnie tez upal potworny i nie zapowiada sie na zmiane ;(
OdpowiedzUsuńŚwietna przekąska, Afromental - zapamiętaj, uwielbiam ich! :)
OdpowiedzUsuńmmm ta przekąska, też to uwielbiam ! *-*
OdpowiedzUsuń