Witajcie:)
W sobotę wróciłam do domu, wycieczka nad morze według bardzo się udało, ale jak to zwykle bywa, były też sytuacje, których nie chciałabym przeżyć ponownie.
W piątek odebranie świadectw i oficjalny koniec drugiej klasy. Strasznie fajnie, ale boję się myśleć co będzie po wakacjach :O klasa maturalna!?
Chyba jakiś żart, niemożliwe że to wszystko tak szybko mija.
Śniadanie: owsianka ugotowana na mleku z kakao z nasionami granatu.
Bardzo przyjemne połączenie, idealne na lato ;)
A na przekąskę czereśnie <3
naaaajlepsze czereśnie! <3
OdpowiedzUsuńI owsianka i czereśnie spoko :D
OdpowiedzUsuńTak, czas strasznie szybko leci, dopiero szłam do liceum, a już za chwilę będą wyniki z matury :>
E tam klasa maturalna:p Maturą to się zajmiesz po Nowym Roku, a i tak zdążysz, dużo szumu o nic:p
OdpowiedzUsuńMam czereśni całą siatkę:D
OdpowiedzUsuńmmm czereśnie, jeszcze ich nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńDzień dobry, jestem zainteresowana współpracą z Pani blogiem, proszę o kontakt;) wspolpraca@armadeo.pl
OdpowiedzUsuń